Ten wpis jest częścią mojego starego bloga, prowadzonego w latach 2005-2007 pod adresem dragonee.jogger.pl. Został on zachowany w celach archiwizacyjnych i niekoniecznie reprezentuje moje bieżące stanowisko na dany temat.
Koledze, miłośnikowi horrorów, prezent kupiliśmy. Na osiemnastkę. Prezent oryginalny, jak widać to na poniższym obrazku…
Po wspólnym obmyśleniu napisów, na odwrotnej stronie napisałem `Rest In Pieces’, wzorując się na kroju o wdzięcznej nazwie Black Chancery a na tej widocznej na zdjęciu `Next victims’ oraz imiona wszystkich, którzy złożyli się na prezent.
Potem tylko obwiązaliśmy prezent wstążkami i powstał końcowy efekt.
One Response
odjechany prezent .. a i jaki pożyteczny (obrona konieczna, drzewo do kominka 😉 )