Najgorszą pracą programisty jest nie dodawanie nowych funkcjonalności, a ciągłe poprawianie dotychczasowego kodu. Czynność ta zabiera wiele czasu, jest monotonna, nie stawia przed programistą wyzwań, z którymi mógłby się zmierzyć, a przeszukiwanie kilkunastu stron kodu w celu znalezienia jednego nieprawidłowego założenia to zmora dowolnego większego projektu.
Dla większości te poprawki są niewidoczne, bo mało który użytkownik wie, jak działa wnętrze używanego przez niego oprogramowania. Jednak to dzięki nim oprogramowanie staje się stabilne i zyskuje swoją markę pośród użytkowników. Składa się na to mozolne klepanie kodu, ślęczenie nad nim przez kilka godzin dla wpisania dwóch, czy trzech linijek i ciągłe testowanie.
Tym bardziej jestem wdzięczny dla sparrowa, który na oficjalnym blogu Jogger PL 2 powiadamia o wprowadzaniu nowych łatek do systemu. A ostatnie dni płodne były: trzy poprawki w piątek, następnie jedna wczoraj i kolejne dwie także wczoraj.
Dziękuję bardzo! 🙂
A ile poprawek było nie zgłosznych do buggera, tylko bezpośrednio do niego.
A jak to miło jest, kiedy są poprawione!
Dzięki Sparrow!