Ten wpis jest częścią mojego starego bloga, prowadzonego w latach 2005-2007 pod adresem dragonee.jogger.pl. Został on zachowany w celach archiwizacyjnych i niekoniecznie reprezentuje moje bieżące stanowisko na dany temat.
Coś mi się widzi, że zacznę używać obu komunikatorów naraz.
ekg2 jest bardzo wygodnym, konsolowym klientem Jabbera i nie tylko, dzięki czemu mogę łączyć się na niego przez ssh. Przy okazji za pomocą screenaction.c ze stronki gophiego i sterowania poprzez rurkę uzyskałem wygodne automagiczne przełączanie statusów. Brakuje mi tylko miksera audio i skonfigurowanej karty dźwiękowej na moim serwerze. 🙂
Gajim ma za to wsparcie dla utf-8, tematy w wiadomościach (a na razie nie jestem skłonny ćwiczyć protokołu xmpp dla tego jednego ficzera 😛 ) oraz kilka innych dodatków.
Zauważyłem, że za pomocą obu programów mogę korzystać z transportów na Jabberze. Psi i Gajim się zawsze gryzły o to.