Ten wpis jest częścią mojego starego bloga, prowadzonego w latach 2005-2007 pod adresem dragonee.jogger.pl. Został on zachowany w celach archiwizacyjnych i niekoniecznie reprezentuje moje bieżące stanowisko na dany temat.
Nigdy nie potrafiłem zapamiętać, jak zwą się te fajne przyciski, które są umieszczone po lewej stronie. Więc zapisuję tutaj.
Specyfikacja:
Styl - Antipixel;
Krój czcionki - Silkscreen, 8px, bez wygładzania,
wyjątki: niemieszczący się tekst;
Rozmiary - 80x15;
Tło z ikoną/tekstem po lewej - 23x11;
Tło tekstu po prawej - 52x11;
Bordery: 2 x 1px, wewnętrzny często #fff, zewnętrzny #666,
wewnętrzny border rozdziela ikonę i tło;
Tekst zaczyna się trzy/cztery piksele od brzegu tła, wyjustowany do lewej
(poprawkę naniósł da.killa);
5 komentarzy
Tekst wycentrowany jest tylko w pionie. W poziomie jest wyjustowany do lewej, zaczyna się cztery piksele od brzegu tła.
Zaraz poprawię. 🙂 Wzorowałem się na przycisku, który miał równe odspępy z obu stron.
Akurat googlowałam i natknęłam się na twojego bloga (szukałam informacji, jak zrobić swój antipixel). Nareszcie blog kogoś, kto nie używa Windowsa i pisze po polsku. No ale cóż, ja jestem na mylogu i też pozostaję pod wpływem Koffaniutkich fanek Harrego. Z góry przepraszam z to okropne określenie. Może dzięki twojemu blogowi przekonam brata ortodoksa linuksowego do blogów. To byłby prawdziwy sukces.
Pozdrawiam
http://www.zandramas.mylog.pl – tak dla zasady zostawiam adres.
Zan: Cała przyjemnośc po mojej stronie – wybacz, że nie odpowiadałem tak długo. Wypadło mi z głowy. ;]
Dzięki!