ChangeLog to plik, który znaleźć można w większości paczek z programami Open Source. Opisuje on wszystkie zmiany w kodzie, te większe i mniejsze. Z tego pliku mogą skorzystać inni programiści oraz użytkownicy, aby obejrzeć, co dodano ostatnio do programu, czy też, jakie błędy poprawiono. Dla niektórych programów jest to najważniejsze lub jedyne źródło informacji o zmianach do nich wprowadzanych.
Tyle wprowadzenia, mam nadzieję, że zaspokoiłem wiedzę wszystkich mniej informatycznych, którzy mogliby chcieć wiedzieć, czym ten ChangeLog jest. A tymczasem przejdźmy do właściwej części wpisu.
Rozwijając temat – tak, nakłaniam Was do prowadzenia swojego prywatnego dziennika wszystkich pozytywnych zmian, które wprowadziliście w swoim, czy też w czyimś życiu. Taki dziennik potrafi bardzo dowartościować w tych gorszych momentach, a zawsze po przeczytaniu tego, co pożytecznego, czy też kreatywnego zrobiłem, czuję się dumny z siebie. Po pewnym czasie ChangeLog będzie stanowił miłą pamiątkę, źródło dalszych inspiracji, czy też bazę danych o różnych projektach, które kiedyś stworzyliście, a być może przydadzą Wam się jeszcze w przyszłości.
Główną zaletą oczywiście będą te wszystkie pozytywne emocje, które powrócą, kiedy powrócicie myślami jeszcze raz do tego przyjemnego momentu. Osoby, które cały czas powtarzają, że nigdy nic nie robią, będą zdziwione tym, jak wiele zdarzeń obracały w nicość. A ja bucowato uśmiechnę się do siebie i kolejny raz powiem: `jaki to ja jestem fajny’. 😛
Dla każdego coś miłego. W takim razie ostatni akapit poświęcę na instruktaż i zakończę ten wpis. Instruktaż będzie bardzo krótki. Nie oszukujcie się, zapisujcie wszystkie pozytywne zmiany i wszystkie wartości dodane, od pocieszania koleżanki do stworzenia projektu swego życia. Formę wymyślcie sobie sami, mój pomysł to data i opis zdarzenia, krótki i suchy. W moim przypadku emocje napływają same. Oczywiście wy dostosujecie swoje ChangeLogi do własnych potrzeb, nieprawdaż? 😉
Pomysł jest bardzo prosty, ale wręcz doskonały. Sam jestem teraz w sytuacji, że czuję, że się zmieniłem, ale tak naprawdę nie potrafię powiedzieć co to dokładnie jest i dlaczego.
Od momentu napisania Twojej notatki myślałem jak wprowadzić swojego changeloga’a do życia. Wygląda na to, żę założę następnego bloga na joggerze z codziennymi wpisami na wysokim poziomie. Mogę zapytać, czy Ty swojego prowadzić i w jaki sposób?
U mnie to jest znacznie prymitywniesjze. 😉
Trzymam sobie na laptopie w katalogu `Moje Dokumenty’ plik o wdzięcznej nazwie ChangeLog. Następnie jest on otwierany automatycznie jako jedna z kart w Notepad++, a sam program dodałem sobie do Autostartu.
Co do formy – także i ona jest surowa. Data, a pod nią wypunktowuję wszystkie pozytywne zdarzenia. Każdy z punktów jest wcięty, dzięki czemu wygląda to wizualnie ładnie, przynajmniej dla mnie. 🙂
I dziękuję za taką pozytywną odezwę. ;D
Tylko z takim ChangeLogiem to będzie jeden problem – w programach/skryptach/etc wprowadzana zmiana jest na stałe, w życiu tak łatwo nie będzie…
Bond:
Witam na moim blogu. 😉
Dla mnie taki ChangeLog nie jest notatnikiem tych wielkich, długofalowych zmian, tylko wszystkich tych miłych i małych rzeczy, które zrobiłem dzisiaj dla siebie i innych, a nie jestem w stanie zapamiętać. Uważam, że tą stronę jednak daje się zapisać. 🙂
fantastyczny pomysł! widać kreatywne przejście ze świata informatyki do…życia 🙂 może uda mi się utrzymać systematyczność i zastosować Twój pomysł?
Asia
Nic Cię nie kosztuje spróbować, a potem już sama zobaczysz, czy warto kontynuować takie przedsięwzięcie.
Z drugiej strony, takie małe i pozytywne przedsięwzięcie może być świetnym treningiem dla Twojej systematyczności. 🙂