Tylko jedna reklama

Ten wpis jest częścią mojego starego bloga, prowadzonego w latach 2005-2007 pod adresem dragonee.jogger.pl. Został on zachowany w celach archiwizacyjnych i niekoniecznie reprezentuje moje bieżące stanowisko na dany temat.

TVN, oglądam film. Jak zawsze, gdy coś zaczyna się dziać, wchodzą reklamy.

Dziś jednak wielka spostrzegawczość pozwoliła zauważyć, że będzie tylko jedna reklama. Naiwnie pomyślałem, że taką ilość zdzierżę.

Wejściówka TVNu (z napisem „Tylko jedna reklama”), reklama, wyjściówka (oczywiście z napisem „Tylko jedna reklama”), wejściówka (już bez tego napisu), blok reklam, który trwa już z dwanaście minut, wyjściówka.

Prawda, że chłyt maketindodi?

Pamiętajmy jednak, że gdy kupimy wszystkie te produkty, o których mówili, to będziemy szczęśliwsi, nie?

5 komentarzy
  1. 29 października, 2006
  2. 29 października, 2006
  3. 29 października, 2006
  4. 29 października, 2006
  5. 24 grudnia, 2006

Skomentuj Michał Moroz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *