Komentarze dnia dzisiejszego

Ten wpis jest częścią mojego starego bloga, prowadzonego w latach 2005-2007 pod adresem dragonee.jogger.pl. Został on zachowany w celach archiwizacyjnych i niekoniecznie reprezentuje moje bieżące stanowisko na dany temat.

Pomysły zawsze nawiedzają mnie wtedy, kiedy jestem offline i nie mogę lub nie chce mi się ich zapisywać. Złośliwość rzeczy… półżywych?

Okazuje się, że ludzie, którzy nie mają nic konkretnego do powiedzenia, w jakkolwiek dużej grupie by nie byli, nudzą.

Spędzanie masy czasu na niczym konstruktywnym, nawet, jeśli miałoby pomóc w długoterminowych kontaktach interpersonalnych, staje się po przemyśleniu czasem straconym lub nie, zależnie od przynoszonych profitów.

A teraz pytanie zasadnicze: jakim cudem jestem zdolny do napisania czegoś takiego, pomimo, że słucham aktualnie przyjemnej muzyki i śmieję się z tekstów na pewnym kanale ircowym?

2 komentarze
  1. 15 września, 2005
  2. 15 września, 2005

Skomentuj dragonee Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *